Mądra wdzięczność. Jak odnaleźć wartość w sobie i świecie – Agnieszka Kozak (recenzja)

Nowy Rok, nowa ja? A może tym razem Nowy Rok, wdzięczna ja?  W ostatnich dniach przeczytałam też niezwykłą książkę „Mądra wdzięczność. Jak odnaleźć wartość w sobie i świecie” Agnieszki Kozak, która przekonała mnie, że to droga dla mnie.


Temat wdzięczności zaprząta moje myśli od pewnego czasu, a niedawne wydarzenia, kiedy rzeczywistość wyjątkowo nie sprzyjała, tylko umocniły mnie w przekonaniu, że mądra wdzięczność zmienia jakość życia i pozwala dostrzec światło nawet pośród trudnych zdarzeń i uczuć. Tu nie chodzi o zaklinanie rzeczywistości, ale zmianę perspektywy, pozytywne emocje i umiejętność życzliwego patrzenia na wszystko co się wydarza. Złe doświadczenia, wszelkie niedostatki i trudności jakoś łatwiej nam zobaczyć, wypowiedzieć i zanurzyć się w myśleniu pełnym pretensji i narzekania. W swojej publikacja Agnieszka Kozak pokazuje, że nie tędy droga. Autorka w konkretny i pełen troski sposób pokazuje jak zmienić swoje spojrzenie na świat i sprawy, z którymi mierzymy się na co dzień. Jak pogodzić się z przeszłością i ludźmi, zaleczyć dawne rany i urazy, a także żyć pełnią życia i oddychać z lekkością.

„Co do­brego mo­żesz zro­bić z da­rami, które masz? Nie­wiele zro­bisz, je­śli ich nie uznasz, je­śli nie bę­dzie w to­bie wdzięcz­no­ści za nie. Po­trze­bu­jemy na­uczyć się da­wać wy­raz mi­ło­ści wy­ni­ka­jący z war­to­ści uzna­nej i roz­wi­ja­nej. Im wię­cej sie­bie masz, tym wię­cej mo­żesz tego do­bra, któ­rym je­steś, dać in­nym, ob­da­ro­wać ich, być da­rem dla świa­ta”.

Lektura „Mądrej wdzięczności” wywołała burzę w moim sercu i myślach. Czytałam ją z ołówkiem w ręku, skwapliwie kiwając głową i zaznaczając kolejne fragmenty do zapamiętania. Mogłabym je tu wszystkie zacytować, żeby pokazać Wam jak potrzebna jest ta książka. Kilka razy łzy popłynęły po moich policzkach, bo poczułam, że to o czym opowiada autorka tak bardzo mnie dotyczy. Agnieszka Kozak okazała się delikatną i czułą przewodniczką po życiu, a także pokazała mi jak odpowiedzieć na braki, które noszę w sobie i jak dobrze się sobą zaopiekować. Czasem jest tak, że jakaś książka trafia do czytelnika w odpowiednim momencie, jest iskrą, który rozpala ogień. Tak było w tym przypadku, za co jestem wdzięczna Opatrzności. 

 „Wiesz, że spo­sób, w jaki sie­bie ko­chasz, uczy in­nych, jak cię ko­chać? Cho­dzi o to, żeby zo­ba­czyć sie­bie i po­ko­chać sie­bie. Zo­ba­czyć, jak bar­dzo je­ste­śmy ob­da­ro­wani i jak wiele mamy do po­ko­cha­nia w so­bie. Sami mu­simy od­kryć war­tość w so­bie. Nikt z ze­wnątrz jej nam nie da”.

„Wi­dze­nie do­bra w tym, co trud­ne, ma głę­boki sens. Nada­wa­nie zna­cze­nia róż­nym wy­da­rze­niom ży­cio­wym to coś, co po­maga nam wzno­sić się po­nad wi­dze­nie sa­mego cier­pie­nia. Oczy­wi­ście nie ma moż­li­wo­ści, by być wdzięcz­nym za to, co trud­ne, je­śli nie zo­ba­czymy ży­cia jako WAR­TO­ŚCI. Cho­dzi o pod­mio­to­wość, o prze­ży­wa­nie sie­bie i swo­jej pod­mio­to­wej eg­zy­sten­cji i od­naj­dy­wa­nie jej w re­la­cji ze świa­tem i ludź­mi”.
„Mądrą wdzięczność” to książka poruszająca do głębi. Chyba nigdy wcześniej nie czytałam żadnej książki rozwojowej, która tak bardzo by mnie dotknęła. Wdzięczność, o której w tak zajmujący sposób opowiada autorka, nie jest pustym wymysłem, ale realnym narzędziem, które poprawia komfort życia. Jestem szczerze poruszona i oczarowana tą publikacją. Myślę, że to książka, do której będę regularnie wracać, żeby wciąż i wciąż czerpać z niej potrzebną siłę. „Mądrą wdzięczność” jest niezwykle piękna, zarówno od środka, patrząc na treść, ale też fizycznie, jako przedmiot. Tomik został bardzo starannie wydany, a okładka jest tak miła w dotyku, że mogłabym ją przez cały czas głaskać. Jeśli szukacie książki, która otula i pomaga pookładać sobie różne sprawy w głowie, to z całego serca polecam Wam ten uroczy, granatowy tomik. Jestem nim zachwycona i na pewno przeczytam inne książki pani Kozak.
„Pa­mię­taj, pro­szę, że wdzięcz­ność jest tym sta­nem, który sam z sie­bie także się nam od­wdzię­cza. Im czę­ściej prak­ty­ku­jesz wdzięcz­ność i za­uwa­żasz dary, któ­rych do­świad­czasz każ­dego dnia, tym bar­dziej zwięk­sza się twoja zdol­ność do od­czu­wa­nia wdzięcz­no­ści, zwięk­sza­jąc twoją od­por­ność psy­chicz­ną. Wdzięcz­ność jest jak mię­sień – warto ją wzmac­niać co­dzien­nie, choć­by tro­chę”.


♥♥♥
Agnieszka Kozak, Mądra wdzięczność. Jak odnaleźć wartość w sobie i świecie, wyd. MANDO, Kraków 2024.

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-