Ku wolności, która jest w tobie. Dziennik Maryjny – s. Anna Maria Pudełko AP (recenzja)

Książka „Wolność jest w Niej. Z Maryją na ścieżkach Biblii i życia” Marii Miduch oraz s. Anny Marii Pudełko była dla mnie przełomowa, bo pokazała mi matkę Jezusa jako zwykłą kobietę, od której warto uczyć się wolności i bliskości z Bogiem. Dla mnie to najlepsza książka o Maryi, jaką można przeczytać, dlatego bardzo cieszę się, że siostra Apostolinka postanowiła iść o krok dalej i stworzyć autorski „Dziennik Maryjny”.

„Ku wolności, która jest w tobie. Dziennik Maryjny” zwraca uwagę niesamowicie pięknym wydaniem. To nietypowy notatnik na cały rok, z którego korzysta się z prawdziwą przyjemnością, ale to nie wizualne wrażenia są tu najważniejsze, a wspaniałe wnętrze, tak przemyślane i zaplanowane, żeby zachęcać nas, dziewczyny i kobiety, do rozwoju wewnętrznego, przyjaźni z Maryją i nawiązania bliskiej relacji z Jezusem. Ten niezwykły zeszyt ćwiczeń opiera się w dużej mierze na książce „Wolność jest w Niej”, bo autorka przytacza konkretne fragmenty do rozważenia i na ich podstawie proponuje różne aktywności.

Dziennik powstał z myślą o współczesnych kobietach – zaangażowanych w różne sprawy, zabieganych, zapracowanych, zajętych domem, przebodźcowanych światem. Pisanie ma właściwości terapeutyczne, a czas z notatnikiem daje okazję do zatrzymania się choć na chwilę, wsłuchania się w rytm własnego serca, przytulenia do Boga, uporządkowania myśli. To świetny sposób na cichą modlitwę zanurzoną w codzienności i sprawach, które w danym momencie nas angażują, martwią, radują. Prowadzenie zapisków pozwala też nabrać dystansu, zrzucić napięcie, odpuścić, ale też utrwalić wspomnienia i zachować coś dobrego na dłużej. Pisanie pamiętnika ma wielką wartość, ale nie każdy ma do tego chęci i cierpliwość. „Dziennik Maryjny” ułatwia sprawę, bo daje konkretne narzędzia, zadania do wykonania, fragmenty tekstów do przemyślenia.



Publikacja została podzielona na 12 tematycznych rozdziałów (miesięcy), a każdy z nich na kolejne 4 podrozdziały, również połączone jakimś wspólnym motywem. Każda strona to jeden dzień ograniczony do dwóch rubryk: „Rozwijam z Miriam swoją kobiecość” oraz „Słucham z Miriam Bożego słowa”. Co w nie wpisać? A to już zależy od użytkowniczki. W pierwszej z nich można zanotować wszystko co nas w danym dniu poruszyło i dotknęło, za co jesteśmy wdzięczne, co się udało, co nas zmartwiło. Natomiast druga rubryka ma pomóc w rozważaniu Słowa Bożego. Można zdecydować się np. na czytanie z dnia, albo użyć zupełnie innego, dowolne wybranego klucza. Ważne, żeby sięgnąć do Biblii i wsłuchać się w to, co mówi do nas Pan.

Publikacją „Ku wolności, która jest w tobie” s. Anna Maria Pudełko zaprasza nas w piękną, ale też niełatwą podróż na spotkanie naszej kobiecości. Wiem, że będzie mi trudno wytrwać w regularnym uzupełnieniu dziennika (nie łudzę się, że będę to robić codziennie, ale chciałabym, żeby moje zapiski były w jakiś sposób systematyczne), ale chcę podjąć wyzwanie, żeby zadbać o siebie duchowo. Zaglądanie do książki i codzienne notatki na pewno ułatwia olśniewające wydanie tomu. Edycja Świętego Pawła stanęła na wysokości zadania i stworzyła dziennik niezwykłej urody. Kolorowe strony, roślinne ornamenty, dobrej jakości papier, twarda oprawa, tasiemka do zaznaczania stron są tylko dodatkiem do treści, ale to one tworzą klimat książki i sprawiają, że tak przyjemnie z niej korzystać. Jeśli szukasz wartościowego podarunku dla siebie lub dla kobiety, którą kochasz, to zestaw składający się z tomików „Wolność jest w Niej. Z Maryją na ścieżkach Biblii i życia” i „Dziennika Maryjnego” będzie doskonałym wyborem. Jestem pod wrażeniem i polecam Wam obie publikacje z całego serca.

♥♥♥
s. Anna Maria Pudełko AP, Ku wolności, która jest w tobie. Dziennik Maryjny, Edycja Świętego Pawła, Częstochowa 2024. 

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-