W rytmie miłości i łaski. Myśli na każdy dzień - św. Elżbieta od Trójcy Świętej (recenzja)

Pozostając w temacie codzienników dziś ostatnia nowość na mojej półeczce, tym razem karmelowa, bo mowa o tomiku „W rytmie miłości i łaski. Myśli na każdy dzień” św. Elżbiety od Trójcy Świętej.


Zachwyca mnie okładkowe zdjęcie ślicznej dziewczyny prze fortepianie. Młodziutka Elżbieta Catez była dzieckiem swojej epoki – obyta w świecie i towarzystwie, dobrze wykształcona panienka z dobrego domu, utalentowana muzycznie, ciesząca się sympatią otoczenia i zainteresowaniem ze strony mężczyzn. Miała swój charakterek, bywała wybuchowa, w dzieciństwie określana mianem „diablątka”, przez cały czas wytrwale pracowała nad sobą. Dla jej matki plan na przyszłość córki był prosty – dobrze wyjść za mąż i wieść spokojne, mieszczańskie życie. Jednak Elżbieta od lat dziecinnych kierowała swe serce w stronę Boga, a w wieku zaledwie 14 lat złożyła ślub czystości. Wtedy też usłyszała wezwanie do życia zakonnego, jednak była zbyt młoda, by decydować za siebie, tym bardziej, że matka była temu przeciwna.

Niezrażona Elżbieta podążała drogą wiary, aż w końcu w wieku 21 lat wstąpiła do Karmelu w Dijon. Jej klasztorne życie nie trwa długo. W następstwie gruźlicy, Elżbieta cierpiała na chorobę Addisona (nieuleczalną wówczas chorobę nadnerczy), która ostatecznie stała się przyczyna śmierci młodej karmelitanki. Umarła 9 listopada 1906 r. w wieku zaledwie 26 lat. Ostatnimi jej słowami były: „Idę ku światłu, ku miłości, ku życiu!” Papież Jan Paweł II beatyfikował ją w roku 1984, a kanonizował papież Franciszek 16 października 2016 r.

Większość myśli zawartych w tomiku pochodzi z listów i zapisków rekolekcyjnych Elżbiety. To słowa proste, zrozumiałe, wyrażające wielką miłość, ufność i gorliwość młodej karmelitanki. Lektura pomaga odkryć jej porywającą duchowość, zarazić się jej żarliwością i entuzjazmem, którego często brakuje nam w życiu. We mnie te fragmenty rozchodzą się ciepłem i wywołują uśmiech. Wyboru myśli dokonała współsiostra św. Elżbiety od Trójcy Świętej - s. Ewa M. Elżbieta Kolinko, która dopisała do nich krótkie, ale piękne i głębokie modlitwy. Zaletą publikacji jest również klasyczny podział na miesiące i dni, co bez większego problemu pozwala odnaleźć się w tomiku.
„Gdybyś wiedziała, jak bardzo twoja Ela jest szczęśliwa, nie mogłabyś dłużej płakać, lecz wprost przeciwnie, dziękowałabyś Panu Bogu za mnie! Może pytasz się, jak mogę być szczęśliwa, skoro, aby wstąpić do tej drogi samotni [Karmelu], opuściłam tych, których kocham. Ale widzisz, w Panu Bogu ja mam wszystko. Tych wszystkich, których opuściłam, odnajduję w Nim”.

Modlitwa
Uwolnij mnie, Panie, od lęku przed stratą, ogołoceniem, wzgardą… W Tobie zawsze odnajdę prawdziwe życie w jego pełni – wierzę, ufam. Amen.


♥♥♥
św. Elżbieta od Trójcy Świętej, W rytmie miłości i łaski. Myśli na każdy dzień, wybór tekstów s. Ewa M. Elżbieta Kolinko, wyd. AA, Kraków 2024.


Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-