Wyczekujące. W nadziei na spełnienie obietnicy – Alicja Mazan-Mazurkiewicz (recenzja)

„Wyczekujące. W nadziei na spełnienie obietnicy” Alicji Mazan-Mazurkiewicz to przepiękna, subtelna i niewielka książeczka, która poruszy każde kobiece serce.

„Była tylko słabą kobietą, ale On był jej mocą”.

W tomiku, który liczy zaledwie sto stron, autorka przytacza opowieści o siedmiu kobietach, które pojawiają się na kartach Biblii. Co prawda najczęściej są tylko tłem do różnych wydarzeń, bo główną rolę odgrywają mężczyźni, ale lektura tej książki pokazuje, że nawet stojąc w drugim rzędzie można mieć ogromny wpływ na życie innych ludzi. Kluczem wyboru bohaterek jest przede wszystkim rodowód Jezusa Chrystusa oraz kobiety bezpośrednio z nim związane. Alicja Mazan-Mazurkiewicz nie wymienia wszystkich pań z kręgu Jezusa, ale skupia się na tych, które w jakiś sposób czekały na przełom i wyczekiwały Zbawiciela.

Sara, Rachab Rut, Judyta, Miriam, Elżbieta oraz Anna – każda z nich znajduje się w jakimś trudnym lub przełomowym dla siebie momencie. Właściwie niewiele wiadomo o tych kobietach, ledwie jakieś okruszki, iskierki, które świadczą o tym, że odegrały one niebagatelną rolę w historii zbawienia, choć często sucha biblijna narracja sprawia, że trzeba sobie dowyobrażać, co mogło się dziać w ich sercach. Właśnie tym tropem podąża autorka, która snuje fabularyzowane opowieści o konkretnych momentach zatrzymanych w czasie.

Chyba największe wrażenie zrobiła na mnie historia Judyty, jej determinacja i pewność siebie oraz odwaga, żeby zrobić to co należy, bez oglądania się na ryzyko. Jej rubinowe kolczyki bardzo przemówiły do mojej wyobraźni, a ona sama pokazała jak wielka siła płynie z wiary. Oczywiście wszystkie te kobiety dowodzą, że ich osobista moc ma bezpośrednie źródło w Bogu, szczególnie Miriam, odpowiadająca na wezwanie archanioła Gabriela, ale to Judyta pozwoliła mi znaleźć to, czego w tym momencie szukałam.

„Wyczekujące” to naprawdę śliczna i umacniająca duchowo książka, która udowadnia, że współczesne kobiety również mogą się identyfikować z bohaterkami Biblii i czerpać z ich doświadczeń. Ten tomik będzie idealnym prezentem dla bliskich nam kobiet i dziewczyn, bo to ciepła i poruszająca lektura, która niesie ze sobą wspaniałe przesłanie o sile wiary, ufności i miłości, a także siostrzańskiej bliskości i solidarności. Bo w życiu żadna z nas, nigdy nie jest sama, bez względu na to w jakiej sytuacji się znajduje i jakie przewinienia ma na sumieniu. Pytanie brzmi u kogo szukamy wsparcia, ale na to każda z nas musi już odpowiedzieć w swoim sercu.

♥♥♥
Alicja Mazan-Mazurkiewicz, Wyczekujące. W nadziei na spełnienie obietnicy, wyd. Święty Wojciech, Poznań 2025.

Komentarze

„Znam więcej książek niż ludzi i jest mi z tym dobrze”. - Andrzej Stasiuk-